Płytki komentarz dyletanta. Kino nie poniosło żadnej straty. Jedyne, co zrobiła Harlow dla kina, to stworzenie typu niby seksownej blondi, więcej zrobić nie mogła, bo nie była jakoś specjalnie utalentowana- to, co miała zrobić dla kina, zdążyła zrobić przed śmiercią.
Tyle wiesz co sama zjesz .Znalazła się znawczyni kina amerykańskiego.Nie krytykuj opinii innych bo każdy ma prawo do swojej.
Tak, znalazła się. Studiuję filmoznawstwo i jak widzę, że ktoś wypisuje głupoty, to mam prawo skrytykować. Zresztą ja nie piszę, że nie masz prawa do swojej opinii, ja mam prawo do krytyki, szczególnie, jeśli jest uzasadniona.