Dziwie się, że to dzieło głosami internautów otrzymało tak niską ocenę, niższą od wielu zdecydowanie gorszych filmów. Moim zdaniem Aviator jest wielkim spektaklem o fantastycznej fabule, ciekawych, przeżywającym różnorakie problemy wyrazistym postaciom, brawurowo zagranych przez świetnych aktorów(fenomenalna rola di Caprio) oraz o perfekcyjnie wręcz oddanej atmosferze epoki, w której się rozgrywa. Dawno nie oglądałem tak długiego filmu przy, którym wcale się nie nudziłem!
Powiem, czemu ten film mnie wkurzył. Nie lubię świrów, a widok Di Caprio zbierającego flaszki ze szczynami był obrzydliwy. I końcówka pokazująca kretyna powtarzającego w kółko "It's the way of the future..." - te dwie sceny całkowicie popsuły film. Aż dziw bierze, że to ten sam Scorsese, który później zrobił "Infiltrację"
Bez urazy, ale to idiotyczny zarzut. Przecież nie mógł wylukrować postaci Howarda Hughes i nie wspomnieć o jego nasilającej się chorobie psychicznej. Tu i tak widzimy go w okresie kiedy był młody i podziwiany, proponuję poczytać jak wyglądał schyłek jego życia, co się z nim działo w latach 60 i 70-tych, to jest dopiero niesamowita historia.
Zgadzam się z tym w 100% Przecież postac Howarda H. była nieco dziwaczna, ekscentryczna, zagubiona i taki też obraz jego mamy w tym filmie.
Z resztą to i tak przypomina walkę z wiatrakami , no bo co tu pisac, kiedy dla ludzi coś takiego jak "Szkoła uczuc" to dobry film, z "Mega" wspaniałymi gwiazdami. Eh ,,,,,szkoda czasu.......
Biorąc pod uwagę to, że mnóstwo filmów ma za wysoką średnią, prawda jest taka, że Aviator ma zdecydowanie za niską ocenę. Bardzo dobry film.
trzeba przyznać że w tym przypadku kontynuacja nie była by złym pomysłem, historia Hughes'a jest fascynująca
Tak. Ja też chętnie obejrzałabym kontynuację. Z tymi samymi twórcami i obsadą oczywiście.